Jedenastoletnia Asia mdleje podczas lekcji. Ratownik pogotowia podejrzewa anemię. Przy okazji odkrywa na ciele dziewczynki stare i nowe siniaki. Mika i Iza postanawiają porozmawiać z matką Asi, ale Marlena nie wpuszcza ich do domu. Sąsiadka opisuje Marlenę jako awanturnicę i alkoholiczkę, a akta policji to potwierdzają. Kobieta włamuje się do sklepu i po aresztowaniu trafia do szpitala psychiatrycznego. Okazuje się, że cierpi na schizofrenię urojeniową. Sprawcą stanu Marleny jest jej były mąż - ojciec Asi. Pozornie stateczny obywatel, a tak naprawdę zwyrodnialec zajmujący się nielegalnym hazardem i organizacją walk psów.