Lori miała przed sobą widoki na karierę w łyżwiarstwie figurowym, doświadczyła jednak porażki. Po latach została dziennikarką. Tuż przed Bożym Narodzeniem otrzymuje szansę na lukratywną ofertę pracy, jeśli zgodzi się przygotować materiał w rodzinnym Greenhill. Powrót do miasteczka to dla niej konieczność konfrontacji z bolesną przeszłością. Kobieta ma opisać historię miejscowego lodowiska, któremu grozi zamknięcie. Poznaje właściciela obiektu Marka i jego adoptowaną córkę Zoe, która również jest utalentowaną łyżwiarką. Im bardzie angażuje się emocjonalnie w opisywaną historię, tym trudniej jest zachować dziennikarski obiektywizm.